sobota, 2 listopada 2013

Budowa trasy W-Z... Po 4 listopada w Łodzi do Centrum najlepiej komunikacją miejską!!!!


Czy budowa trasy W-Z nauczy Łodzian poruszania się komunikacją miejską??? To jest bardzo ciekawe pytanie :-)
Jak wiadomo trwa budowa trasy W-Z w Łodzi. Przez to nastąpiło bardzo duże zamieszanie i korki na drogach... Władze Łodzi zachęcają mieszkańców, aby pozostawili samochody i przerzucili się na podróżowanie komunikacją miejską. Mają być w Łodzi wyznaczone specjalne parkingi przed centrum miasta... Ja mam nadzieję, że ludzie zrezygnują w jakimś stopniu z podróżowania samochodem, bo niestety zbyt często widać na drogach samochody, które prowadzi kierowca już bez żadnego pasażera. To właśnie Ci ludzie tworzą w mieście największe korki. Nikt mi nie wmówi, że wszyscy są przedstawicielami handlowymi, których praca wymaga ciągłego poruszania się samochodem. Dużo osób jedzie do biura z Retkini do Śródmieścia, zostawia samochód na parkingu i po 8 godzinach wraca  do domu (nie zatrzymując się nawet do sklepu na zakupy). 
Pomimo posiadania od niedawna prawo jazdy nadal poruszam się głównie komunikacją miejską. Nawet teraz przy remontach w 20 minut jestem w stanie dotrzeć do Centrum miasta. Poza tym otwarta będzie na tramwaje ulica Kopernika :-) Dlatego zachęcam do pozostawienia samochodu przed blokiem... 
A szczegółowe informacje odnośnie organizacji ruchu w Łodzi znajdziecie poniżej:

http://lodz.gazeta.pl/lodz/56,35153,14789801,Budowa_trasy_W_Z__Zobacz__jak_pojedziemy_po_4_listopada.html

Witam serdecznie nowych "lubiaczy" mojej strony :-)

środa, 9 października 2013

Samodzielna podróż do pracy :-)

                                                          źródło: truckclipart.com     


Witam po przerwie. Ostatnio bardziej aktywna byłam na Facebooku i tam mogliście śledzić aktualności :-) Chciałam krótko opisać swoją piątkową jazdę samodzielną do pracy. Co prawda trasa z Retkini na Karolew nie jest imponująca, ale byłam z siebie bardzo dumna!!! Do ostatniej chwili nie mogłam się zdecydować, czy mam pojechać sama, czy nie??? Ale trzeba być odważnym i próbować. Była ładna pogoda po godz.12, więc ruch nie był wielki. Oczywiście chyba z 10 min. sprawdzałam, czy wszystko mam dobrze ustawione i przygotowane (zajęło mi to więcej czasu niż na egzaminie). Śmiałam się z siebie, bo wyjazd z uliczki osiedlowej (czyli strefy zamieszkania) zajęło mi 5 min. Jednocześnie okazało się, że mam sobie wiele do powiedzenia w tym momencie (np. jeszcze nie ruszaj, albo już zdążysz itp...) Stresowałam się, gdy byłam już sama w samochodzie, ale w końcu wyjechałam na Armii Krajowej i ruszyłam na Karolew. Jako ciekawostka przyznam się, że pojechałam dłuższą trasą, ale z tego względu, że mieć jak najczęściej pierwszeństwo:-) Wcześniej planowałam na Maratońskiej, który pas zająć, żeby nie mieć kłopotu. Tego właśnie nie ma na egzaminach, tylko późno dowiadujecie się, że macie skręcić i to jest bez sensu, bo potem w rzeczywistości planujemy trasę wcześniej, a nie poruszamy się jak z GPS :-) Dlatego mówi się, że w szkołach jazdy uczymy się pod egzamin... W każdym razie spokojnie w niecałe 15 min. do pracy dotarłam, ładnie zaparkowałam tak, żeby ok.17 nie mieć problemu z wyjechaniem z wąskiej uliczki. Natomiast ok.17 jak wracałam (też sama) to już na Maratońskiej był taki korek, że było naprawdę ciężko...Wracałam już ponad 20 min. Bardzo się przejmowałam, ale jestem z siebie dumna!!! Najbliżsi też mnie pochwalili i gratulowali mi odwagi:-) 
Pozdrawiam Was gorąco i na koniec zapraszam również na bloga mojej drugiej połówki:  
www.kuba-pichci.pl gdzie znajdziecie mnóstwo interesujących przepisów!!!!


czwartek, 26 września 2013

Wyprawa niedaleko Łodzi na grzyby :-)




W ostatnią niedzielę pojechaliśmy do lasu na spacer i przy okazji udało nam się zebrać trochę grzybów:-) Efekt jest widoczny powyżej:-) Za dużo tego nie było, ale może uda nam się więcej uzbierać w najbliższy weekend. Ale nie jest istotna ilość grzybów, tylko to, że to ja nas na te grzyby zawiozłam:-) To było super. Przejechaliśmy się niedaleko Łodzi, za miejscowość Kudrowice . To był pierwszy raz, kiedy wyjechałam za miasto i jechałam już innymi drogami. Najciekawsze jak dla początkującego kierowcy jest to, że kiedy mijam się z innym samochodem na wąskiej drodze mam wrażenie, że samochody się obok siebie nie zmieszczą:-) Nie wiem jak długo to będzie trwało...Może Wy macie jakieś rady w tym temacie??? A dzisiaj widziałam egzamin WORD i z tym samym egzaminatorem, co ja. Trasa też przez Armii Krajowej i Wyszyńskiego:-) Mam nadzieję, że dziewczyna zdała egzamin...
Tymczasem kończę...W tym tygodniu nie jechałam jeszcze samochodem, może to się zmieni w weekend. Miłego popołudnia. Dobrze, że jutro już piątek i weekend !!!

wtorek, 17 września 2013

Moje pierwsze...samodzielne jazdy:-)

                                                                źródło: www.fishki.pl

Tak jak pisałam w ostatnim poście, odebrałam wczoraj dokument i już tego samego dnia postanowiłam przejechać się pierwszy raz (oczywiście nie sama) samochodem:-). Przygotowanie do jazdy zajęło mi trochę czasu (faktycznie przejrzałam się też jak wyglądam).
Pamiętajcie to jest bardzo ważne, żeby jak najszybciej spróbować jeżeli jest tylko taka możliwość. Na początek pojechałam koło fabryki Gillette, żeby na spokojnie wyczuć samochód. Podczas nauki jazdy ćwiczyłam na Suzuki Swift, a teraz musiałam pojechać BMW 316i :-) A te samochody to jednak trochę inne światy, ale okazało się, że poszło mi lepiej niż się spodziewałam:-) Po paru minutach krążenia wokół fabryk zdecydowałam się pojechać dalej i w ten oto sposób pojechałam Maratońską przez Chocianowice w okolice Portu Łódź. Tam jest fajna i spokojna trasa, dlatego postanowiłam od tego zacząć:-) Czy się denerwowałam??? Tak i to bardzo, ale byłam opanowana i skupiona, bo w końcu teraz osoba będąca na miejscu pasażera nie ma już sprzęgła ani hamulca:-) Ale podobno szło mi dobrze i nie stresowałam za bardzo pasażera:-) Potem tą samą trasą wróciłam na Retkinię, ładnie zaparkowałam, ale przodem...bo parkowanie równoległe tyłem, to nie jest jak na razie moja bajka:-)
Natomiast dzisiaj przejechałam krótką trasę z Karolewa na Retkinię, ale w dość obfitym deszczu...Na początku nie chciałam jechać, ale zostałam do tego dosyć "mocno" zmotywowana:-) To było bardzo dobre doświadczenie, bo uczyłam się jeździć głównie w lipcu i nie miałam za bardzo możliwości jazdy w deszczu. Dałam radę, ale przyznam się, że się trochę stresowałam...Ale to uczucie było fantastyczne!!!Najważniejsze jest to, że nie panikuję i nie zwracam uwagi na to, że dla innych kierowców znak STOP nie istnieje...Mam nadzieję, że mnie nie dopadnie taka rutyna...
Teraz jeszcze czekają mnie odwiedziny w szkole jazdy, żeby już tak oficjalnie podziękować i pochwalić się swoim blogiem. Chciałabym, żeby blog nadał działał i motywował wszystkich, którzy myślą tak, jak ja kiedyś...Nauczyć się jazdy samochodem może każdy, ja jestem tego najlepszym przykładem. W trzy miesiące udowodniłam innym, a szczególnie sobie, że wszystko jest możliwe...

                                                          źródło: www.manturko15.flog.pl

Zdany egzamin i co dalej???

źródło: www.regiomoto.pl

Powyżej przedstawiam nowy wzór prawa jazdy, który jest wydawany od 19 stycznia 2013 roku. Dotychczasowe prawa jazdy będą obowiązkowo wymieniane w latach 2028-2033, więc jest jeszcze sporo czasu:-)
Dzisiaj chciałam napisać, co należy zrobić, gdy zda się egzamin na prawo jazdy. Zatem musicie jak najszybciej udać się do Wydziału Praw Jazdy i Rejestracji Pojazdów , w Łodzi mieści się na ul. Smugowej 26a. Tam na pierwszym piętrze należy udać się do okienka (na szczęście do tych okienek raczej nie ma kolejek), pokazać dowód osobisty, zapłacić już ostatnią kwotę 100,50 zł (w różnych miastach są inne kwoty, ta obowiązuje w Łodzi) i czekać na magicznego sms-a:-). Można również na bieżąco śledzić status prawa jazdy na stronie: https://info-car.pl/infocar/prawo-jazdy/sprawdz-status.html
Zdałam egzamin 4 września, w piątek 6 września pojechałam do Wydziału i już za tydzień 13 września późnym popołudniem otrzymałam sms-a, że prawo jazdy jest już do odbioru również na ul. Smugowej 26a. Dlatego już w poniedziałek od rana pojechałam, żeby odebrać wyczekiwany i ciężko wypracowany dokument:-) A co działo się potem...Napiszę w następnym poście!!! Pozdrowienia!!!

czwartek, 12 września 2013

Moje przeboje z egzaminami:-)


                                                                   źródło: www.MemGenerator.pl

Niestety miałam dłuższą przerwę, ale rozpoczęcie roku szkolnego wiąże się u mnie z dużym zaangażowaniem i brakiem czasu. Jak już pisałam w tamtym tygodniu na Facebooku 4 września udało mi się zdać egzamin praktyczny w WORD na Maratońskiej w Łodzi. To był fantastyczny dzień i na pewno na długo go zapamiętam. Dobrze, że prawo jazdy zdaje się raz w życiu, bo nie chciałabym kolejny raz przeżywać tego stresu... Koszt egzaminu 140zł!!!
Oczywiście wszystko jest kwestią indywidualną, ale akurat w moim przypadku był to naprawdę duży stres, szczególnie jak się czeka w ośrodku na wywołanie swojego nazwiska. Obserwacja osób zdających, często niestety płaczących po nieudanej próbie na placu manewrowym oraz słuchanie rozmów ludzi, którzy zdają 8 lub 11 raz jest często dołujące. Nie można za bardzo się tam gdzie schować, bo egzaminy często nie zaczynają się punktualnie, co dodatkowo stresuje.
Na samym początku wyczytują nasze imię i nazwisko, wtedy należy podejść do okienka i odebrać kartkę, na której napisane jest oprócz naszych danych osobowych, jakie mamy pokazać światła i płyn eksploatacyjny. Na kartce jest również napisany numer samochodu, na którym będziemy zdawać prawo jazdy oraz nazwisko egzaminatora. A dokładne zasady egzaminu praktycznego przedstawiam poniżej:

Egzamin praktyczny

"W części praktycznej egzaminu państwowego, polegają sprawdzeniu:
1. Umiejętności wykonywania podstawowych manewrów (egzamin przeprowadzany na placu manewrowym).
Wykonuje się obowiązkowo dwa zadania na placu manewrowym:
- jazda po łuku do przodu i tyłu,
- ruszanie z miejsca do przodu na wzniesieniu.


2. Umiejętności jazdy w ruchu drogowym (egzamin przeprowadzany na drogach publicznych)
 Opis  zadań:
  1. Wjazd na drogę z obiektu przydrożnego.
  2. Jazda drogami dwukierunkowymi (jedno i dwujezdniowymi):
    • o różnej liczbie wyznaczonych i nie wyznaczonych pasów ruchu
    • posiadającymi odcinki proste i łuki, wzniesienia i spadki, obniżone i podwyższone dopuszczalne prędkości.
  3. Jazda drogami jednokierunkowymi o różnej liczbie wyznaczonych i niewyznaczonych pasów ruchu,
  4. Przejazd przez skrzyżowania:
    • równorzędne (trzy- i czterowlotowe),
    • oznakowane znakami ustalającymi pierwszeństwo przejazdu (znak A7, B 20, D1 oraz w połączeniu z tabliczkami T6a i c,
    • z sygnalizacją świetlną,
    • na których ruch odbywa się wokół wyspy,
    • dwupoziomowe (wjazd i zjazd).
  5. Przejazd przez przejścia dla pieszych,
  6. W przypadku egzaminu kategorii B i B1 wykonanie manewrów:
    • parkowanie prostopadłe lub skośne – wjazd przodem wyjazd tyłem (możliwa jedna korekta toru jazdy):
      - miejsce do parkowania wyznacza egzaminator, wskazując je osobie egzaminowanej,
      - po zaparkowaniu musi być możliwość opuszczenia pojazdu przez kierowcę i pasażera z obydwu stron pojazdu, a pojazd musi być zaparkowany w sposób zgodny z przepisami ruchu drogowego (należy sprawdzić możliwość opuszczenia pojazdu),
      - parkowanie odbywa się z zachowaniem zasad ruchu drogowego,
      lub,
    • parkowanie równoległe pomiędzy dwoma pojazdami (manewr jest wykonywany jeżeli jest możliwe wyznaczenie miejsca
      do parkowania – możliwa jedna korekta toru jazdy) – wjazd tyłem – wyjazd przodem
      - miejsce do parkowania wyznacza egzaminator, wskazując je osobie egzaminowanej,
      - długość miejsca do parkowania pomiędzy pojazdami powinna stanowić około 2 krotność długości pojazdu egzaminacyjnego,
      - w trakcie wykonywania manewru możliwa jedna korekta toru jazdy,
      - po zaparkowaniu pojazd nie może stwarzać zagrożenia dla bezpieczeństwa ruchu drogowego,
      - w przypadku kiedy pojazd parkuje równolegle do krawężnika, w trakcie wykonywania manewru nie może najechać
      na krawężnik.
    • zawracanie na drodze jedno-jezdniowej – dwukierunkowej
      - możliwość wykonania manewru przy wykorzystaniu infrastruktury drogowej (bramy, wjazdy, podjazdy, zatoczki itp.)
      - zawracanie musi odbyć się przy użyciu biegu wstecznego
      - miejsce do zawracania wyznacza egzaminator.
  7. Przejazd przez torowisko tramwajowe i kolejowe oraz obok przystanku tramwajowego i autobusowego (dotyczy miast
    z komunikacją tramwajową i posiadających przejazd kolejowy).
  8. Wykonanie manewrów:
    • wyprzedzania, omijania, wymijania (dla kategorii A, A1 przy prędkości co najmniej 50 km/h),
    • zmiany pasa ruchu i kierunku jazdy w lewo, prawo, oraz zawracania na skrzyżowaniu,
  9. Hamowanie od prędkości co najmniej 50 km/h do zatrzymania w wyznaczonym miejscu (manewr może być wykonany na placu manewrowym ośrodka egzaminowania)

Podczas egzaminu praktycznego:
W pojeździe egzaminacyjnym, z wyłączeniem kategorii A, A1, B1 mogą przebywać:
a) tylko jedna osoba egzaminowana
b) egzaminator, który ocenia wykonanie zadań egzaminacyjnych, zajmując miejsce obok osoby egzaminowanej lub w pobliżu pojazdu, jeżeli egzamin prowadzony jest na placu manewrowym
c) kandydaci na egzaminatorów wraz z wykładowcą odbywający praktyki w ramach szkolenia lub praktyki asystenckie
d) osoby sprawujący w imieniu wojewody nadzór nad egzaminowaniem kandydatów na kierowców i kierowców
e) tłumacz przysięgły, którego pomoc zapewnia sobie osoba egzaminowana, jeżeli nie włada językiem polskim w stopniu umożliwiającym przeprowadzenie egzaminu
f) tłumacz języka migowego, którego pomoc na egzaminie praktycznym zapewnia sobie osoba głuchoniema
g) egzaminator nadzorujący pracę egzaminatorów
h) instruktor prowadzący na wniosek osoby egzaminowanej

Osoba egzaminowana uzyskuje:
1. wynik pozytywny z egzaminu praktycznego, jeżeli poprawnie wykonała zadania egzaminacyjne,
2. wynik negatywny z egzaminu praktycznego, jeżeli:
a) dwukrotnie nieprawidłowo wykonała to samo zadanie egzaminacyjne
b) nie panuje w wystarczającym stopniu nad pojazdem a dalsza jazda zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego

Przy ocenianiu kwalifikacji osoby egzaminowanej egzaminator zwraca szczególną uwagę na:
1. sposób wykonywania manewrów na drodze
2. zachowanie wobec innych uczestników ruchu drogowego
3. umiejętność oceny potencjalnych lub rzeczywistych zagrożeń na drodze
4. skuteczność reagowania w przypadku powstania zagrożenia
5. dynamikę i kulturę jazdy
6. sposób używania mechanizmów sterowania pojazdem

Po zakończeniu egzaminu praktycznego dla określonej osoby egzaminator informuje ją o wyniku egzaminu, a jeżeli wynik jest negatywny – podaje przyczyny jego uzyskania i przekazuje jej wypełniony arkusz przebiegu egzaminu praktycznego". - źródło: www.zasadyegzaminu.pl 

Jest tego dużo, ale warto się dokładnie z tym zapoznać, żeby nie było na egzaminie żadnej niepotrzebnej niespodzianki:-)

Nie będę ukrywać, że egzaminy kosztowały mnie dużo stresu. Dla większości dosyć często nie są niestety one miłym przeżyciem, bo okazuje się, że sporo ludzi najprawdopodobniej przez nerwy nie zalicza zadań na placu manewrowym. Pamiętajcie, że nie wolno się spieszyć i na spokojnie przygotować się do jazdy, bo ja za każdym razem wsiadałam do naprawdę różnych Suzuki Swift i raz samochód jechał płynnie, a innym razem był oporny i ciężki. Na szczęście za każdym razem udawało mi się wyjeżdżać na ruch drogowy, a potem to już różnie bywało... :-)

Egzamin praktyczny jest bardzo interesującym doświadczeniem, bo naprawdę czasami do końca nie wiesz, co Cię czeka:-) Oczywiście wszystko zależy przede wszystkim od egzaminatora, ale trzeba mieć też dużo szczęścia...Ważne jest również, o której godzinie będzie egzamin. W moim przypadku wczesne poranki okazały się zbyt dużą trudnością w płynnej zmianie pasów ruchu i zdarzają się wymuszenia pierwszeństwa. Jednak trzeba przyznać, że bardzo ważne jest, kiedy egzaminator mówi nam o zmianie pasa ruchu. Niestety niektórzy mówią według mnie za późno i naprawdę nie podobało mi się to. Zmiana pasa ruchu w rzeczywistości wygląda przecież zupełnie inaczej. Zdecydowana większość osób wcześniej zajmuje odpowiedni pas, gdy planuje swoją trasę. Nawet GPS podaje wskazówki z kilkusetmetrowym wyprzedzeniem i ostrzega nas, którego pasa powinniśmy się trzymać. Uważajcie na to, bo bardzo dużo osób kończy wtedy egzamin.

Doświadczyłam również według mnie dużej niesprawiedliwości, bo poproszono mnie o zaparkowanie prostopadłe przodem między dwoma samochodami, z czego jeden był zaparkowany prostopadle a drugi skośnie. To nie było w porządku, bo doświadczony kierowca nie wybrałby według mnie tego miejsca (ul. Wileńska), bo trzeba było naprawdę się nakręcić samochodem. Niestety wtedy za mną jeszcze stał samochód, który nie wiem do dzisiaj dlaczego mnie nie ominął... Dziś już wiem, że mogłam poprosić o zmianę miejsca do parkowania.

Ale o już było i minęło. Są tacy, którzy zdają za pierwszym razem i naprawdę szczerze im gratuluję. Ja swoje musiałam przeżyć:-) Bardzo pomogły mi filmiki na YouTube:
https://www.youtube.com/user/SzkolaKierowcowTurbo
Ostatni egzamin postanowiłam zdawać później niż wcześniejsze, o godzinie 10:30. Ponadto na szczęśliwy egzamin poszedł ze mną instruktor. Koszt egzaminu jest taki sam, tylko przed zapisaniem się trzeba wypełnić odpowiedni wniosek i podać dane osobowe oraz numer instruktora. W moim przypadku okazało się to bardzo pomocne. Wiadomo, że instruktor w żaden sposób nie może Wam pomóc na egzaminie, ale sama jego obecność dużo daje. Instruktor wsiada z Wami do samochodu w momencie, gdy zaliczycie ruszanie z miejsca do przodu na wzniesieniu.

Przejechałam trasę nie wykonując bardzo poważnych błędów, chociaż miałam różne momenty zawahania:-) Ale udało się opanować stres i skupić się na 100% na jeździe. Chociaż naprawdę trzeba uważać przy tej zmianie pasów, dokładnie patrzeć na znaki i patrzeć w lusterka oraz obserwować przejścia dla pieszych. Miałam takie momenty, że nie byłam do końca pewna, czy pieszy wejdzie na przejście, czy nie. Oczywiście najważniejsza jest już sama końcówka egzaminu. Przejazd już na koniec Maratońską odczuwałam jeszcze przez parę dni, bo nogi już na sam koniec miałam bardzo napięte z nerwów. Jak wiecie ruch jest tam zawsze duży i martwiłam się, żeby nie zarzucono mi wymuszenia pierwszeństwa :-). Pamiętajcie także o zakończeniu jazdy, żeby nie odpiąć pasów przed zamknięciem okna, zgaszeniem samochodu oraz pamiętajcie o zaciągnięciu hamulca ręcznego!!! Dopiero wtedy, gdy egzaminator napisał mi na arkuszu przebiegu części praktycznej magiczne słowo przy wyniku egzaminu: POZYTYWNY puściły mi nerwy:-)

źródło: pl.freepik.com 

Dlatego jeszcze raz wielkie podziękowania dla instruktorów z http://www.autoszkolaexpert.pl/ !!!

Podziękowanie dla Kamila (za spokój i cierpliwość oraz wsparcie na egzaminie), Łukasza (za odblokowanie podczas 10 godziny nauki i wytłumaczenie rękawa), Pawła (za opanowanie i spokojne tłumaczenie oraz ćwiczenie dopóki nie zrozumiałam), Marcinowi (za potrzebny czasem zimny kubeł wody na głowę, żebym się ogarnęła) oraz Bartkowi (za wbicie teorii do głowy)!!!


Pokaż Zdaję prawko na większej mapie

czwartek, 8 sierpnia 2013

Teoria zaliczona :-)

Udało się!!! Zaliczyłam dzisiaj od rana teorię. Jestem z siebie bardzo dumna:-) W poniedziałek do południa dostałam sms, że mój profil został już udostępniony przez Urząd Miasta. Wykorzystałam opcję umówienia się na termin egzaminu telefonicznie, oczywiście prawie 2 godziny próbowałam się dodzwonić, ale udało się. Wyznaczyłam najbliższy termin i był o dzisiejszy dzień o godz.8:40. Dzisiaj podobno najgorętszy dzień tego lata - na szczęście jeszcze od rana było bardzo przyjemnie. Na szczęście na egzamin zostałam zawieziona, byłam tam chwilę po 8. Nasłuchałam się, że ktoś już 6 razy nie zdał albo 8 i wtedy złapałam lekkiego stresa. Chociaż widziałam, że babka miała tą samą książkę, co ja. O godz. 8:40 zostaliśmy wezwani do sali egzaminacyjnej. Ze mną zdawało ok.15 osób. Na początku trzeba było pokazać dowód osobisty i wtedy był wskazany numer stanowiska, przy którym mam usiąść (ja miałam nr 9) Wszystko zostało wyjaśnione, sprawdziłam zgodność danych osobowych na komputerze i wcisnęłam przycisk START :-) Wstawiłam zdjęcie tej książki dlatego, żebyście wiedzieli, że ona doskonale przygotowuje do egzaminu teoretycznego. Większość pytań była identyczna, w tym zdjęcia i filmy powtarzały się. Pozostałe pytania nie były jakoś bardzo podchwytliwe, ale naprawdę trzeba je na spokojnie przeczytać, żeby zrozumieć sens pytania. Dlatego polecam tą książkę, bo zawiera płytę, która według mnie świetnie przygotowuje do egzaminu. Gdzieś popełniłam błąd, bo zdobyłam 73 punkty na 74 możliwych:-) Poza tym połowa osób zdająych ze mną oblała egzamin...
Pamiętajcie 68 punktów zalicza. Poniżej przedstawiam szczegółowo zasady nowego egzaminu teoretycznego, który obowiązuje od 19 stycznia 2013r:

"EGZAMIN zawiera zestaw 32 losowo wybranych pytań. Podzielonych na dwie kategorie: podstawową i specjalistyczną. Pytaniom zostały przydzielone ,,wagi” tzn. punktacje w zależności od znaczenia pytania
Pierwsze 20 pytań to część podstawowa dotycząca wiedzy ogólnej składająca się z:
a) 10 pytań o wysokim znaczeniu dla bezpieczeństwa ruchu drogowego (waga 3 pkt)
b) 6 pytań o średnim znaczeniu dla bezpieczeństwa ruchu drogowego (waga 2 pkt)
c) 4 pytania o niskim znaczeniu dla bezpieczeństwa ruchu drogowego lub porządku ruchu drogowego (waga 1pkt)
Kolejne 12 pytań to część specjalistyczna, dotycząca wiedzy szczegółowej składająca się z:
a) 6 pytań o wysokim znaczeniu dla bezpieczeństwa ruchu drogowego (waga 3 pkt)
b) 4 pytania o średnim znaczeniu dla bezpieczeństwa ruchu drogowego (waga 2 pkt)
c) 2 pytania o niskim znaczeniu dla bezpieczeństwa ruchu drogowego lub porządku ruchu drogowego (waga 1 pkt).
Każde pytanie zawiera jedną prawidłową odpowiedź.
Udzielenie odpowiedzi na zadane pytanie polega na:
1) wyborze z dwóch zaproponowanych odpowiedzi oznaczonych wyrazami ,,TAK” lub ,,NIE” jednej odpowiedzi – dotyczy pytań z bazy wiedzy podstawowej. Na przeczytanie pytania osoba egzaminowana ma 20 sekund, po czym na udzielenie odpowiedzi 15 sekund.
2) wyborze z trzech zaproponowanych odpowiedzi oznaczonych literami A, B lub C jednej odpowiedzi- dotyczy pytań z bazy wiedzy specjalistycznej. Na przeczytanie i udzielenie odpowiedzi osoba egzaminowana ma 50 sekund.
Suma punktów możliwych do uzyskania z części teoretycznej egzaminu państwowego wynosi 74.Osoba egzaminowana uzyskuje wynik pozytywny z części teoretycznej egzaminu w przypadku uzyskania co najmniej 68 punktów.
Czas trwania egzaminu teoretycznego wynosi 25 minut" - źródło: www.zasadyegzaminu.pl


Zatem jeden stres już za mną, ale jeszcze większy przede mną:-) Ale idę na żywioł, zapisałam się na egzamin na wtorek 13 sierpnia od rana. Będę zdawać na Maratońskiej, nie znoszę jeździć na Smutną...Muszę spróbować jak najszybciej, szkoda czasu...Zobaczymy jak będzie. Jutro i w poniedziałek będę jeszcze jeździła. Jak na razie jestem w dobrym humorze. Stres będzie pewnie w poniedziałek wieczorem. Pozdrawiam gorąco !!!